Wzmożony trening i zakwasy.... kto tego nie zna?
Zaczęłam trochę czytać na temat zakwaszonego organizmu. Nie znam się, nie jestem dietetykiem, jednak postanowiłam spróbować odpowiednio łączyć składniki. Dużo jeżdżę na rowerze, chodzę i dodatkowo ćwiczę. Rano ciężko wstać z łóżka. .. Przesyłam Wam więc przepis na koktajl odkwaszający organizm :D
Zobaczymy, czy zdziała cuda! Nie zawiera cukru (tylko ten z owoców) jest pyszny, sycący i orzeźwiający! I UWAGA! Ma tylko około 120 kalorii! Będę Wam też przynudzać dietetycznymi potrawami... tak. DIETA a raczej przejscie na zdrowsze odżywianie. Kto chce ze mną zrzucić kilka kilo? Też już nie możecie patrzeć na swój wielki tyłek?
Zaczynam od dziś! Trzymajcie kciuki za mnie a ja będę trzymać za Was :D :D
składniki
1 grejpfrut
100 g truskawek
garść natki pietruszki
3 liście mięty
sok z połówki cytryny
3-4 kostki lodu
przygotowanie
Owoce dokłądnie myjemy. Grejpfruta obieramy, dokładnie oczyszczamy z białych części i pestek, kroimy na mniejsze kawałki. Z truskawek usuwamy szypułki. Wkładamy owoce do wysokiego naczynia, dokładamy zioła, sok z cytryny i miksujemy. Dodajemy kostki lodu lub pokruszony lód.
I tyle!
Bona Apetita!
Trudno powiedzieć, czy czas, czy taki koktajl znautralizuje zakwasy w mięśniach. Jedno jest jednak pewne- takie zestaw owoców i warzyw wyjdzie nam tylko na zdrowie !
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Kasiu, piję od kilku dni i neutralizuje, ....albo sobie to wmówiłam ;)
Usuńciekawy wpis! postaram się wchodzić tutaj częściej
OdpowiedzUsuńCiekawy i interesujący wpis :)
OdpowiedzUsuńtakie blogi to ja lubie! fajnie poczytać ciekawe wpisy
OdpowiedzUsuńSmaczne i zdrowe – najlepsze połączenie. Bardzo dobry pomysł i dobór składników, chyba sama się skuszę, bo już same truskawki mnie kupują <3 Fajniutki wpis, tak trzymaj!
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością się czytało, jak dobrym jest dla odmiany trafić na blog, z którego można wyciągnąć wartościowe porady, albo błyskotliwe rozwiązania. Serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKoktajli nigdy nie odmawiam, na taki również się skuszę, tylko truskaweczki by się przydały.
OdpowiedzUsuńTaki koktajl, który cieszy nie tylko podniebienie, ale również oczy. Chyba w najbliższym czasie też sobie taki przygotuje, dzięki za pomysł ;)
OdpowiedzUsuńFajny blog!
OdpowiedzUsuńPięknie to wszystko wygląda !
OdpowiedzUsuń