Dziś świeża, orzeźwiająca sałatka z krewetkami i pomarańczami.
Zakręcona artystka, projektanta wnętrz zawodowo, projektantka smaków domowo, poznańska Pyra, Bona Apetita! Dlatego będzie smacznie na talerzu, postaram się też o smaczne rozwiązania wnętrz. Kocham kuchnię włoską i to z niej czerpię większość pomysłów, dlaczego? Ponieważ jest aromatyczna, prosta, niedroga i bardzo ją lubię. Łączę ją z naszymi polskimi smakami. A moje imię ma tylko jedno, włoskie tłumaczenie: Bona, Bona Apetita!
wtorek, 21 stycznia 2014
Soczysta sałatka z krewetkami i pomarańczami
Etykiety:
black tiger
,
bona apetita
,
chili
,
cytryna
,
dressing
,
krewetki
,
majonez
,
marynata
,
pomarańcza
,
sałata lodowa
,
sałatki
,
sezam
,
sok z cytryny
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
taką sałatkę bym zjadła, szczególnie że są w niej krewety:)
OdpowiedzUsuńoj była smaczna :D
Usuńfakt, składniki obłędne. Ja bym się chętnie skusiła. Lubię takie pozytywne wynalazki ! :D
UsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Dziękuję i życzę smacznego!
UsuńKocham krewetki, w tej sałatce wyglądają bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńteż niedawno robiłam ale mam ochotkę na więcej :)