sobota, 18 stycznia 2014

Solanki-czyli pierwsze ezoteryczne spotkanie przy piekarniku

Solanki-czyli pierwsze ezoteryczne spotkanie przy piekarniku
Solanki-czyli pierwsze ezoteryczne spotkanie przy piekarniku
Wynik wspólnego pieczenia dzięki pomysłowi Małgosi ze Smaki Alzacji!
( moje tylko z wyglądu są okropne, bo to pierwsze rogaliki w moim życiu, na szczeście smakują lepiej niż wyglądają heheh)
Poniżej  linki pokazujace efekty pichcenia naszej wspaniałej grupy! Jesteśmy wspaniałe dziewczyny!



Gosia z blogu Smaki Alzacji

Monika z blogu Matka Wariatka

Joannaz blogu  Różowa Kuchnia

Ala z blogu Ala piecze i gotuje

Bożenka z blogu Moje domowe kucharzenie...

Łucja z blogu Fabryka Kulinarnych Inspiracji

Ewelina z blogu Przy kubku kawy

Dorota z blogu Moje Małe Czarowanie

Grażyna z blogu Grażyna gotuje

Justyna z blogu Mama i Pomocnicy

Olimpia z blogu Pomysłowe Pieczenie

Karolina z blogu Kresowa panienka

Rafał z blogu Old White Table

Marta ze strony strona FB

 cytuję przepis:




Składniki:


(na 16 małych rogalików)



500g mąki pszenne 650

1 jajko

1/2 szklanki letniego mleka

1/2 szklanki letniej wody

1 łyżeczka soli

15g świeżych drożdży

1 łyżeczka cukru

1-2 łyżki oleju do posmarowania ciasta przed zawinięciem

kminek do oprószenia (można pominąć lub zastąpić innymi ziarnami)



Przygotowanie krok po kroku:
Mąkę przesiałam do miski. Zrobiłam w niej wgłębienie, do którego wkruszyłam drożdże. Zalałam je 2-3 łyżkami letniego płynu, dodałam 1 łyżeczkę cukru, delikatnie zamieszałam trzonkiem łyżki i odstawiłam na kilkanaście minut do spienienia.
Gdy rozczyn wyrósł, dodałam pozostały płyn, sól oraz żółtko i wyrobiłam gładkie i elastyczne ciasto. Przykryłam ściereczką i odstawiłam do wyrośnięcia na 1,5h.
Wyrośnięte ciasto podzieliłam na 2 części. Każdą z nich rozwałkowałam na koło, które podzieliłam na 8 trójkątów (jak pizzę).
Każdy trójkąt smarowałam lekko olejem i zawijałam proste rogaliki.
Ułożyłam je na blachach wyłożonych pergaminem i odstawiłam do ponownego wyrośnięcia na koło 30 minut.
Napuszone rogaliki posmarowałam roztrzepanym lekko białkiem i oprószyłam ziarnami kminku.
Piekłam w piekarniku nagrzanym do 180°C przez około 20 minut lub do zezłocenia się.
Wystudziłam na kratce


15 komentarzy :

  1. Ładne Ci wyszły ! Moje dopiero rosną :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Grażynko, jakoś właśnie mnie się nie podobaja, muszę nad nimi popracować! I czekam na Twoje :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Z jednego przepisu korzystamy a każdej wyszły inne te rogaliki, Twoje też są fajne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wcale nie są okropne.dzięki za wspolne pieczenie.

    OdpowiedzUsuń
  5. piękne, równiutkie :) dziękuję za wspólne pieczenie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwsze koty za płoty jak mawiają.Dla mnie Twoje sa znakomite a następne powiesz sama że będą ładne bo te pierwsze piekłaś z nami.
    Dziękuje za wspólny czas i do następnego.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne Twoje rogaliki, dziękuję za wspólny czas:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rogaliki śliczne i trzeba przyznać że pyszne. Dziękuję za wspólną zabawę :-)

    OdpowiedzUsuń