Crespelle alla Fiorentina czyli Naleśniki po florencku!
Tradycja przyrządzania tego dania sięga czasów Medyceuszy.
Podobno ma związek z małżeństwej Katarzyny Medycejskiej z królem Francji Henrykiem II...
składniki na 6 naleśników
ciasto
3 jaja
2 szklanki mleka
oliwa z oliwek - kapka
sól
mąka - tyle aby ciasto było właściwej konsystencji
farsz
400 g szpinaku mrożonego w liściach
200 g ricotty
3 łyżki startego parmezanu
sól
pieprz biały
szczypta gałki muszkatołowej
sos
2 łyżki masła
2 łyżki mąki
szkalnka mleka
sól
pieprz biały
gałka muszkatołowa
3 łyżki parmezanu
przygotowanie
Robimy ciasto naleśnikowe - mieszamy składniki i odstawiamy na 30 minut, ciasto musi być dość lejące.
Teraz rozmrażamy szpinak w rondlu, kiedy się rozmrozi przelewamy go zimną wodą, robimy kulkę i odsączamy. Siekamy go, znowu robimy kulkę i odsączamy.
Mieszamy szpinak z ricottą, parmezanem i doprawiamy do smaku.
Sos - w rondlu rozpuszczamy masło, dodajemy mąkę i cały czas mieszamy trzepaczką, dodajemy powoli mleko i cały czas mieszamy, mozemy dodać więcej mleka w zależności od gęstości beszamelu, doprawiamy solą, pieprzem i gałką, dodajemy parmezan i mieszamy.
Naleśniki smażymy albo na maśle klarowanym albo oleju rzepakowym. Packi faszerujemi i zwijamy, układamy w naczyniu żaroodpornym, zalewamy sosem i posypujemy jeszcze parmezanem.
Zapiekamy w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni około 20 minut.
Bona Apetita!
#ZjedzZapasy
Ze szpinakiem... coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńTo czas zrobić crespelle!
UsuńPiękne naleśniki, ciekawy przepis. Gratulacje.
OdpowiedzUsuńPrzepis nie mój lecz Włochów, ja zmodyfikowałam tylko nieco ciasto, ale dziękuję ;)
UsuńSzpinak i ricotta...kochamy ten duet :):)
OdpowiedzUsuńWyglądają baaaaaaardzo apetycznie!!!
Serdeczności :):)
Tapenda
O widzę, że i Ela tu była- wie co dobre :D
OdpowiedzUsuńTeraz czuję sie usatysfakcjonowana, wiem, co jedzono na na pierwsze weselu Katarzyny Medycyjskiej. Bo na drugie z pewnościa był steak ( Bistecca alla fiorentina) :D
A co do sosu, to praktycznie włoski beszamel + parmezan.
Ciekawe co było pierwsze canelloni czy crespelle. Nie badałam nigdy tematu, tak mi przyszło do głowy.
Haha, wiesz może co było na deser?
UsuńCo do sosu to fakt! W końcu to fuzja włosko-francuska! Zdecydowanie wolę włoską wersję beszamelu.
Wydaje mi się, że pierwsze były crespelle, ale temat wart zbadania!
Pozdrawiam!
Ale świetne :) Ostatnio pokochaliśmy szpinak jeszcze bardziej i często go używamy. A gdy doda się do niego ukochane naleśniki...mmm
OdpowiedzUsuńDuet doskonały!
UsuńWygląda obłędnie smacznie :) uwiebiam szpinak,jeszcze zapieczony serem.. mniam
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj też naleśniki ze szpinakiem, ale gryczane, bo staram się zdrowo odżywiać, a mąka gryczana ma dużo więcej wartości odżywczych. Przy najbliżej okazji wypróbuje Twój przepis :)
OdpowiedzUsuńinstytucje, przedsiębiorstwo, nabywać, przedsiębiorstwo, działalność gospodarcza
OdpowiedzUsuń