piątek, 21 lutego 2014

Crespelle alla Fiorentina czyli Naleśniki po florencku / nalesniki ze szpinakiem

Crespelle alla Fiorentina czyli Naleśniki po florencku!
Tradycja przyrządzania tego dania sięga czasów Medyceuszy.
Podobno ma związek z małżeństwej Katarzyny Medycejskiej z królem Francji Henrykiem II...




Crespelle alla Fiorentina czyli Naleśniki po florencku/ naleśniki ze szpinakiem



składniki na 6 naleśników

ciasto

3 jaja
2 szklanki mleka
oliwa z oliwek - kapka
sól
mąka - tyle aby ciasto było właściwej konsystencji


farsz

400 g  szpinaku mrożonego w liściach
200 g ricotty
3 łyżki startego parmezanu
sól
pieprz biały
szczypta gałki muszkatołowej

sos

2 łyżki masła
2 łyżki mąki
szkalnka mleka
sól
pieprz biały
gałka muszkatołowa
3 łyżki parmezanu

Crespelle alla Fiorentina czyli Naleśniki po florencku


przygotowanie

Robimy ciasto naleśnikowe - mieszamy składniki i odstawiamy na 30 minut, ciasto musi być dość lejące.
Teraz rozmrażamy szpinak w rondlu, kiedy się rozmrozi przelewamy go zimną wodą, robimy kulkę i odsączamy. Siekamy go, znowu robimy kulkę i odsączamy.
Mieszamy szpinak z ricottą, parmezanem i doprawiamy do smaku.
Sos - w rondlu rozpuszczamy masło, dodajemy mąkę i cały czas mieszamy trzepaczką, dodajemy powoli mleko i cały czas mieszamy, mozemy dodać więcej mleka w zależności od gęstości beszamelu, doprawiamy solą, pieprzem i gałką, dodajemy parmezan i mieszamy.

Naleśniki smażymy albo na maśle klarowanym albo oleju rzepakowym. Packi faszerujemi i zwijamy, układamy w naczyniu żaroodpornym, zalewamy sosem i posypujemy jeszcze parmezanem.
Zapiekamy w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni około 20 minut.

Bona Apetita!

Crespelle alla Fiorentina czyli Naleśniki po florencku / naleśniki ze szpinakiem


#ZjedzZapasy






12 komentarzy :

  1. Ze szpinakiem... coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne naleśniki, ciekawy przepis. Gratulacje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepis nie mój lecz Włochów, ja zmodyfikowałam tylko nieco ciasto, ale dziękuję ;)

      Usuń
  3. Szpinak i ricotta...kochamy ten duet :):)
    Wyglądają baaaaaaardzo apetycznie!!!
    Serdeczności :):)
    Tapenda

    OdpowiedzUsuń
  4. O widzę, że i Ela tu była- wie co dobre :D
    Teraz czuję sie usatysfakcjonowana, wiem, co jedzono na na pierwsze weselu Katarzyny Medycyjskiej. Bo na drugie z pewnościa był steak ( Bistecca alla fiorentina) :D
    A co do sosu, to praktycznie włoski beszamel + parmezan.
    Ciekawe co było pierwsze canelloni czy crespelle. Nie badałam nigdy tematu, tak mi przyszło do głowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, wiesz może co było na deser?
      Co do sosu to fakt! W końcu to fuzja włosko-francuska! Zdecydowanie wolę włoską wersję beszamelu.
      Wydaje mi się, że pierwsze były crespelle, ale temat wart zbadania!
      Pozdrawiam!

      Usuń
  5. Ale świetne :) Ostatnio pokochaliśmy szpinak jeszcze bardziej i często go używamy. A gdy doda się do niego ukochane naleśniki...mmm

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda obłędnie smacznie :) uwiebiam szpinak,jeszcze zapieczony serem.. mniam

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie dzisiaj też naleśniki ze szpinakiem, ale gryczane, bo staram się zdrowo odżywiać, a mąka gryczana ma dużo więcej wartości odżywczych. Przy najbliżej okazji wypróbuje Twój przepis :)

    OdpowiedzUsuń