Dzięki, dzięki Gosia ze Smaki Alzacji za ten wspaniały pomysł na dzisiejsze wypiekanie!
Buły są obłędne! Sezon grillowy w pełni, przydadzą się nie raz!
Gosia przepis zaczęrpnęła od Eweliny z Around the kitchen table.
A i zajawka na burgery się pojawia! Już wkrótce przepis na podanie i fajny sos :D
Dzisiaj piekli:
Wiosenka z blogu Eksplozja smaku
Kinga z blogu Małe kulinaria
Łucja z blogu Fabryka kulinarnych inspiracji
Ewelina z blogu Przy kubku kawy
Agata z blogu Kulinarne przygody Gatity
Marzena z blogu Zacisze kuchenne
Magda z blogu Z miłości do słodkości
Bernadeta z blogu Mój kulinarny pamiętnik
Cytuję przepis:
"BUŁKI DO BURGERÓW (ORAZ HOT-DOGÓW)
|porcja: 12 bułek, przepis prawie jak tutaj|Zaczyn
340g pszennej białej mąki chlebowej (typ 750 lub 850) użyłam biedronkowej 650 i wyszły ;)
2 łyżeczki drożdży instant (lub 10g drożdży świeżych)
340g ciepłego mleka (35-38C)
Drożdże mieszamy z mąką i dodajemy mleko. Mieszamy, zakrywamy folią i zostawiamy na 2 godziny w temperaturze pokojowej (zaczyn powinien potroić swoją objętość).
Ciasto właściwe
215 g pszennej białej mąki chlebowej (j/w)
1 łyżeczka soli
3 łyżki syropu z agawy, miodu lub cukru
2 żółtka
5 łyżek rozpuszczonego masła lub oleju roślinnego
1 jajko do posmarowania bułek wymieszane za 2 łyżkami jasnego piwa
sezam do posypania bułek
Do zaczynu dodajemy pozostałe składniki i mieszamy.
Wyrabiamy miękkie, elastyczne i gładkie ciasto - mikserem przez 15 minut, ręcznie przez 30 minut - Jestem zbyt leniwa by wyrabiać ręcznie, jechałam mikserem, końcówką do chleba ;). Ten etap jest bardzo ważny, ponieważ bułki muszą być mocno 'dotlenione'.
Z ciasta formujemy kulę, wkładamy ją do naoliwionej misy, zakrywamy folią i wstawiamy do lodówki na całą noc.
Na drugi dzień wyjmujemy ciasto na lekko naoliwiony blat, dłońmi rozciągamy je na prostokąt o grubości około 1.5 cm i 12 mniejszych prostokątów.
Formujemy dobrze naciągnięte bułki (tutaj pokazałam jak ja formuję swoje bułki) i układamy je w odległości około 5cm na dużej blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Przykrywamy luźno folią i zostawiamy na 2 - 2.5 godziny, aż bułki podwoją swoją objętość.
Piekarnik rozgrzewamy do 200C.
Każdą bułkę smarujemy dwukrotnie jajkiem roztrzepanym z piwem i posypujemy ziarnem sezamowym.
Pieczemy przez 15-17 min, aż bułki będą rumiane.
Wyjmujemy z piekarnika i studzimy na blasze."
Mała zajawka pyszności!
Bona Apetita!
Piękne buły :) u nas też skończyły zgodnie z przeznaczeniem!
OdpowiedzUsuńpyszne bułeczki :) do następnego wypiekania !
OdpowiedzUsuńPiękne buły! Ciekawi mnie co jest w środku bułki :)
OdpowiedzUsuńW srodku niespodzianka! Będzie post o środku, będzie ;)
UsuńSuper wyszły:)) Mnie też ciekawi ich zawartość:) Dziękuję za wspólne wypiekanie!
OdpowiedzUsuńBuły wyszły Ci jak malowane:-) A jaka fajna zajawka;-) Dzięki za wspólne pieczenie i do następnego razu:-)
OdpowiedzUsuńWyszły cudne ! Dzięki za w spólny czas :-)
OdpowiedzUsuńgenialnie ci wyszły, miło było razem piec.
OdpowiedzUsuńwidzę że smakowały na maxa:) cieszę się, że wypiek się udał bo był warty wypiekania! do następnego:)
OdpowiedzUsuń