W ten weekend w Wypiekaniu na śniadanie pieczemy wspólnie Norweskie bułeczki cynamonowe według Nigelli. Przepis z książki "Jak być domową boginią" jest w nim jednak troche nieścisłości. Moje poprawki będą zaznaczone kolorem.Bułki jednak pierwsza klasa! Do nadzienia dodałam kakao ;) Rozeszły się jeszcze ciepłe po domu i sąsiadach ;)
ze mną piekli:
Justyna z Gotowanie i pieczenie - I love it.
Monika z Matka Wariatka
Jola z Nasze życie od kuchni
Grażyna z Grażyna gotuje
Kaśka z Baby do garów
Karolina z Kuchnia z pomysłem Karoliny
Magda z Z miłości do słodkości
różyczki przed upieczeniem |
Cytuję przepis:
składniki:
ciasto:
600g mąki pszennej
100g cukru - moim zdaniem za dużo, ja bym dała góra 70g
1/2 łyżeczki soli
21g(3 saszetki -naprawdę!) dożdży błyskawicznych albo 45 g świeżych
100g niesolonego masła
400 ml mleka - zdecydowanie za dużo, 300 ml wystarczy, musiałam dodać 200 g mąki więcej
2 jajka
wypełnienie:
150g miekkiego niesolonego masła ja dałam 100g
150g cukru
1 1/2 łyżeczki cynamonu
dodałam 3 łyżki cacao
1 jajko, rozkłócone, do posmarowania
blacha albo płaska forma o wymiarach 33x24 cm, wyłożona papierem do pieczenia na dnie i przy ściankach
"Rozgrzej piekarnik do 230 stopni
W dużej misce wymieszaj mąką, cukier, sól i drożdże. Roztop masło i wlej je, mieszając trzepaczką, do mleka z jajkami, a następnie zalej płynem sypkie składniki. Wymieszaj, a gdy składniki się połączą, zagnieć ciasto ręcznie albo za pomocą miksera z mieszadłem hakowym, aż będzie gładkie i sprężyste. Uformuj kulę ciasta, włóż do wysmarowanej oliwą miski, przykryj plastokową folią i odstaw mniej więcej na 25 minut, żeby wyrosło.
Oddziel 1/3 ciasta i rozwałkuj je albo rozciągnij tak, żeby wypełniło blachę; to będzie spód bułeczek. Nie wykonałam spodu, formowałam roladki bezpośrednio na blaszce. Rozwałkuj resztę ciatsa na oprószonym mąką blacie na prostokąt o wymiarach około 50x25 cm. Zmieszaj skłądniki wypełnienia w małej misce i rozsamruj maślano - cynamonową masę na dużym prostokącie z ciasta. Postaraj się pokryć całą powierzchnię. Zroluj krótszy bok ciasta tak, żeby powstała długa kiełbasa. Pokrój wałek na plastry o grubości 2 cm, by wyszło około 20 kawałków. Rozłóż je rzędami na blasze lub formie spiralnym bokiem do góry. Nie martw się, jeśli dobrze nie wypełnią formy, bo jeszcze wyrosną. Posmaruj je jajkiem i odstaw na 15 minut, żeby wyrosły, zrobiły się miekkie i puszyste.
Wstaw blachę do piekarnika i piecz bułeczki 20-25 minut(piekłam 40 minut, ciasto po tym czasie było surowe w środku, wystarczy po 25 minutach zmniejszyć temperaturę do 200 stopni i piec jeszcze nawet 20 minut, nie wiem, może to zależy od piekarnika), aż urosną i będą złocisto-brązowe. Nie przejmuj się, jeśli miejscami będą mocniej przypieczone. Przełóż je z blachy na kratkę - najłatwiej będzie złapać papier, na którym leżą - i pozwól wszystkim odrywać po bułeczce i jeść na ciepło.
20 bułeczek. "
Nie wiem dlaczego, ale z tej ilości ciasta wyszło mi 15, nie 20 różyczek, a spodu nie robiłam... |
i gdzie ta boskość ! ?
OdpowiedzUsuńSzczerze powiedziawszy wzoruję się tylko na sprawdzonych przepisach blogerek. Ci guru z książek, to tylko autograf złożyli i dali numer konta do przelewu. Dziekuję za korektę.
Pozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Pysznie wyszły:) Mi wyszło 20 sztuk, ale spodu też nie robiłam:) Dziękuję za wspólny czas!
OdpowiedzUsuńCudowne bułeczki, bardzo nam posmakowały:). Widzę, że Twoje nadzionko miało zupełnie inną konsystencję niż moje:). dziękuję za wspólne pieczenie:)
OdpowiedzUsuńdzięki za wspólny wypiek :)
OdpowiedzUsuń